najważniejsza wartość to TY

Nie zawsze życie daje nam to co chcemy dostać. Na to trzeba zapracować. Najcięższą pracą jaką może wykonać człowiek jest praca nad sobą. Praca ta jest także najbardziej owocną ze wszystkich prac.  Ja rozpoczęłam ten proces około roku temu, trochę ponad rok. 

Grono moich znajomych znacznie się zmniejszyło, bo po prostu przestałam robić to co odpowiadało innym, zaczęłam dbać o siebie. Zaczęłam stawiać granice, nieprzekraczalne dla mojej osoby, ponieważ już wiem z czym źle się czuje, z jakim postępowaniem, traktowaniem mojej osoby. Przeczytałam kilka książek, poznałam wartościowych ludzi, którzy udowodnili mi, że jestem warta wszystkiego. Zaczynam przyciągać osoby, które tak jak ja próbują pracować nad własną tożsamością i swymi potrzebami.  Jednak wokoło mnie nie brakuje też ludzi, którzy są obojętni na moje zmiany – ci jeszcze są nieszkodliwi, aczkolwiek już jednostki, które próbują zabrać mi szczęście, do którego dałam sobie prawo to chyba największa przeszkoda w drodze do celów. Napawają mnie strachem przed każdą jedną podjętą przeze mnie decyzją, ale do końca nie uznaję tego za minus. 

Wszyscy dają nam jakąś naukę, dzięki której przestajemy ranić siebie samych, zaczynamy inaczej traktować siebie, rozumieć. Czasami myślę, że lepiej byłoby mi wrócić do świadomości z przed tego roku, później uświadamiam sobie co ta świadomość mi dała? Ból. Pustkę. Nie chciałam nic od życia, za to z siebie samej dawałam wszystko co tylko mogłam by uszczęśliwić innych.

Zrozumiałam jednak pewną ciekawą rzecz gdy usłyszałam pewną, krótką anegdotkę o samolocie.

Lecisz samolotem, masz ze sobą dziecko czy jakąkolwiek inną istotę, którą kochasz. Zaczynają się turbulencje. Kogo pierwszego uratujesz?

Siebie. Uratuj najpierw siebie, zadbaj o swoje bezpieczeństwo, by móc uratować kogoś innego, dać mu poczucie bezpieczeństwa.

Zależność ta sprawdza się także przy poczuciu szczęścia – najpierw Ty zadbaj o swoje szczęście, by móc to szczęście dać komuś innemu, podzielić się nim, rozprzestrzeniać je.

Nie możesz też oczekiwać, że ktoś da Ci szczęście, jeśli sam ze sobą czujesz się nieszczęśliwie. To co dasz sam/a sobie wróci do Ciebie od innych ludzi. Im lepiej będziesz traktował siebie, tym ludzie zaczną szanować Ciebie tak jak Ty sam to robisz. Jesteś cudem. Nie zapominaj o tym. Zasługujesz na wszystko. Nie czekaj aż ktoś Cię uszczęśliwi, sam się uszczęśliwiaj, kup sobie kwiaty, idź ze sobą na zakupy, idź sam ze sobą na lody, polub siebie. 

Działa to też w drugą stronę, dopóki Ty nie uszczęśliwisz siebie, to nikt nie zrobi tego za Ciebie, ale też dopóki sam nie będziesz szczęśliwy nie będziesz potrafił uszczęśliwić kogoś innego..

Najpiękniejszą rzeczą, jaka może spotkać Cię w życiu to uświadomienie sobie swojej wartości.

Ja zaczynam – Ty puść dalej. :)